poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Anioł Jedenasty

Jedenasty miał wypadek, złamał skrzydełko..., przy pozowaniu do zdjęcia. Ale naprawiłam. Może jeszcze trochę pożyje:))
Tylko komu go podarować, takiego pechowca? Chyba zostanie ze mną...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz