Witajcie, oto Dwudziesty Pierwszy. Chciałoby się rzec, trafione "oczko".
Wszystko zaczęło się od Pierwszego, którego zrobiłam z myślą o urodzinach mamy. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że ta działalność się rozwinie. I oto kolejne urodziny się zbliżają, a numer "oczkowy" będzie właśnie dla mojej mamy. No chyba, że w międzyczasie urodzi się jeszcze jakiś nowy, choć zakładam, że znowu będę miała mniej czasu. Dużo mniej...
Wszystko zaczęło się od Pierwszego, którego zrobiłam z myślą o urodzinach mamy. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że ta działalność się rozwinie. I oto kolejne urodziny się zbliżają, a numer "oczkowy" będzie właśnie dla mojej mamy. No chyba, że w międzyczasie urodzi się jeszcze jakiś nowy, choć zakładam, że znowu będę miała mniej czasu. Dużo mniej...